"Ja nie mam co na siebie włożyć", czyli piosenka aktorska w Tlenowni

Dodano: 20 marca 2023 / Autor: Centrum Kultury Czempiń

„Fortepiano, na nim torcik,
Stary zegar, zeschły kwiat
I ten stół, co na Majorce
Cztery nogi miał i blat”.

Pomysłodawca i jednocześnie konferansjer sobotniego koncertu piosenki aktorskiej Jerzy Laskowski obiecywał, że po wyjściu z sali goście długo jeszcze nucić będą zabawną piosenkę „Muzeum i dziewczyna”, do której słowa napisał Konstanty Ildefons Gałczyński. I nie pomylił się… Ta piosenka i wiele innych, wykonywanych na scenie przez Annę Mierzwę, niewątpliwie na długo zapadną słuchaczom w pamięć. A wszystko dzięki różnorodności prezentowanych utworów (bo jak mówił prowadzący, różnorodność zapobiega nudzie). Niektóre utwory były liryczne, wprawiające w zadumę, inne natomiast żywiołowe i dynamiczne, tak, że niemal chciałoby się przy nich zatańczyć. Jedna piosenka wymagała od aktorki niskiego, czasem niemal męsko brzmiącego głosu, w innej zaś sięgać musiała górnych szczytów swojej skali. Tu głośno i rubasznie. Tam cicho i delikatnie. A wszystko doprawione niesamowitym talentem aktorskim. Stanisław Pawlak, który akompaniował artystce na pianinie, tuż po przerwie dał solowy popis umiejętności, wykonując wiązankę popularnych utworów. Nad tym, aby słuchacze przed wybrzmieniem każdego z utworów poznali autorów tekstu, muzyki oraz jego historię czuwał wspomniany już wcześniej Jerzy Laskowski. A cała ta wiedza podana z wielką swadą i humorem (tak, publiczność uwielbia anegdoty!).

Artystom - za ucztę dla ducha, a publiczności - za obecność, serdecznie dziękujemy!